czwartek, 29 sierpnia 2013

Ostatnio mam zdumiewająco dobry humor, co niestety jest przyczyną braku postów na moim hejterskim blożku. Nie chodzi tu o to, że nie mam powodów do wylania swoich żali w moim internetowym imperium, bo mogłabym napisać nawet szczegółową rozprawkę, poruszającą temat wkurwiających wieczek od słoików, ale nie odczuwam wewnętrznej potrzeby hejtowania niczegokolwiek. Dobry humor jest jak młodość. Niech trwa! Ave!

Emejzing...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz